(Recenzja #16) Zaburzenia - Sny W Których Ginę
Tytuł płyty - Sny W Których Ginę
Wytwórnia - Wydaje mi się że wydane własnym sumptem
Rok wydania - 2014
No Siema
Witam, nie było mnie kilka dni, jakoś tam codzienna rutyna mnie wciągnęła. Ale w zamian ogarniam wywiad z Pudlem i z Ike, jak będzie to zobaczycie, pytania już wysłane do obu, czekam na odpowiedzi. Co do płyty to jest niesamowita, moim zdaniem top 1 2014, ale po kolei.
Prawda
Więc tak. Spójność jest ogromna, bity Szatta zawsze tworzą spójną całość. Jest to niesamowite, Tusza zawsze propsowałem i do dziś mnie zastanawia czemu ma tak mało osób go zna. Jego teksty są idealnym odwzorowaniem tego co często sam czuję. Myślę że jest tylu raperów gdzie 'colabo' było by wręcz świetne - typu Bisz lub VNM. Flow jest całkiem dobre, jak na tyle treści - forma jest idealna. Tematyka jest przyziemna, jak macie doła i jest poniżej 10 stopni to obowiązkowo musi się znaleźć na mp3/telefonie. Bity to arcydzieło. Nie wierzycie? To sami posłuchajcie. Jak Szatt wypuści kiedyś płytę producencką to będzie płyta roku w moim prywatnym rankingu. Skrecze i cuty nie występują. I dobrze. Odczucia wizualne? No spójrzcie sami, Skrobol - jebany człowiek arcydzieło. Chyba okładki na tym poziomie robią tylko Forin i ten typek bez ksywki od okładki z reedycji Pansofii oraz Golema. (słuchacze skwer.org dobrze wiedzą o jakie okładki mi chodzi)
Spójność albumu - 10/10
Flow - ciężko stwierdzić, bardziej jest tu postawione na sens, więc chyba takie 6+/10 bo nie zawsze te rymy się pojawiają
Podejmowane tematy - 10/10
Gościnne zwrotki - brak
Bity jako całość - wystawiłbym 11/10 ale to by się kłóciło z funkcją oceny ogólnie, bity? niech każdy sam je sprawdzi.
Scratche, cuty - brak
Odczucia wizualne (okładka itp.) - 10/10 Skrobol piona po sam grób
Ocena końcowa - 10/10 Nie ma drugiej tak dobrej płyty po za 'Igłami' z 2015 (z tej tematyki). Po przesłuchaniu jej kłóci się ona mocno o pierwsze miejsce ze Złodziejami Zapalniczek i Kilka Numerów O Czymś. WOW.
Komentarze
Prześlij komentarz