(O Raperze #4) Bisz
Wstęp offtop
Witam po krótkiej przerwie. Aktualnie jestem chory i równocześnie zupełnie nie mam weny na pisanie o rapie. Co do recenzji to chciałbym recenzować w miarę nowe albumy, a uwierzcie - nadchodzi ich wiele w ciągu najbliższych czterech miesięcy. Zatem po za wyjątkami spróbuję pisać tylko o nowościach, zobaczymy jak to wyjdzie. (może jakieś wywiady też się uda, bo ten z Przemkiem taki wynik wyświetleń wykręcił w porównaniu do moich innych postów że głowa mała - a jest to chyba jedyny legitny sposób na zdobywanie stałych czytelników)
Dyskografia
Nie chce mi się wklejać okładek, ale według dat premier prezentuje się to tak. Z tego co sprawdzałem to większość tych płyt jest dostępna na Allegro. Czasem są to reedycje, a czasem nie, dociekliwi zdobędą wszystkie.
Bisz/Kosa - Zimy EP (2007)
B.O.K - Ballady, Hymny, Hity (2008)
Bisz/Kosa - Idąc Na Żywioł EP (2009)
B.O.K - Raport Z Walki O Wartość (2010)
Bisz/Perko - Burza i Napór (2010)
B.O.K - W Stronę Zmiany (2011)
Bisz - Wilk Chodnikowy (2012)
B.O.K - Labirynt Babel (2014)
Bisz/Radex - Wilczy Humor (2016) (w połowie października trafia na półki sklepowe)
Moje zdanie
Podzielam w tym przypadku zdanie Laika. Bisz zawsze nawija to o co mu chodzi, tylko często ubiera to w zbyt swój styl który nie zawsze trafia - czy to do słuchacza, czy to w bit, czy do klimatu. Jest to dobry rap, od pierwszej do ostatniej płyty. Bisz nigdy nie stawiał na promocję, robił swoje z ziomkami i jak go poznałeś to albo zostawałeś albo się odbijałeś. B.O.K został założony w '99 więc na bank mieli jakieś dema z tamtych czasów, ale z tego co wiem to nic się nie ostało, a szkoda, bo np. taki Mielzky - są na youtube jego stare nagrywki sprzed czasów wytwórni etc. Czasem Bisz się udziela gościnnie, beatmaker z B.O.K'u czyli Oer także, Kay chyba też. Jest to dobry raper, bez większych wpadek w karierze, ma do czego się przyczepić, jak jesteś fanem to jego każde nagrywki trzymają jakiś poziom, props, oby nagrywał jak najdłużej.
Komentarze
Prześlij komentarz